LXXXV Turniej w MATRIKSIE im. Borysa Skosyriewa
Choć patron ostatniego turnieju był awanturnikiem i niejedno w życiu przeżył, to turniej pod jego wezwaniem przebiegł nad wyraz sennie. Jedynie trójka klubowiczów zasiadła do plansz i rozegrano tylko cztery rundy, w których więcej było analiz, rozmów o słownych i taktycznych ciekawostkach, niż samej gry. A miłym akcentem okazało się to, że wszyscy znaleźli się na podium :)
Wyniki turnieju
Autor: MaCzu