Los sprawił, że przez ponad pół roku koło nie działało, ale Rekiny wyszły i z tej próby cało.

Od marca wznowiliśmy działalność. W klubie sporo zmian.
Odeszli z gimnazjum najbardziej doświadczeni zawodnicy, ale nie skończyli swej przygody z grą. Nie udało się naszej ekipie dotrzeć na III Turniej Mikołajkowy. Mała grupka uczestniczyła w warszawskim Turnieju o Puchar Gimnazjum Niepublicznego im. Lotników Amerykańskich. Bartek Pawlak zajął w nim trzecie miejsce. Gratulacje.

A w samym Rybnie młody „narybek” Rekinów pilnie zgłębia tajniki gry. Grupka adeptów spora. W środowych zajęciach uczestniczy ok. 30 osób! Doświadczeni pomagają młodszym kolegom. Atmosfera –jak zawsze-ciepła i serdeczna, więc młodzież garnie się do wspólnej zabawy literkami.

Darz wór, Rekinom :)