Środa to taki dzień, w którym nigdy nie jestem do końca pewny, czy odbędzie się spotkanie klubowe. Wiadomo – środek tygodnia, obowiązki, dzieci, lenistwo, kolejny odcinek ulubionego serialu; takie tam przyziemne sprawy. Dlatego ucieszyłem się, że na forum coś drgnęło. Stosunkowo późno, ale zabłysnęło światełko nadziei na minimalną frekwencję. I tak zagraliśmy w siedmioro, z BAY'em, którego potem zastąpił Wędkarz.
Będzie krótko.
Chyba...
Runda I. Dostałem za przeciwnika najstarszego z nowych klubowiczów – szóstoklasistę Maćka. Dzień wcześniej miał ciężkie egzaminy, po których czuł się bardzo zmęczony, więc rozgrywka szła opornie. Samodzielnie ułożył skrabla, twierdząc, przy okazji, że rodzice ZASRALI (młodzież i ich fascynacja „brzydkimi” wyrazami, eh...) sprawę, kiedy zapisali go na obowiązkowy niemiecki. Zarzekał się, że nie lubi tego języka i chce obrać gimnazjum, gdzie nie będzie musiał szprechać. Znam ten ból. Do dziś nie radzę sobie z wyrazami PISANYMI po germańsku. Swoją drogą, ciekawe, jak duże są u nich plansze do scrabble? Plansza 2x2, oczywiście w metrach? Bożka ćwiczyła jego braciszka – Michałka i starała się nie PRZEGIĄĆ z punktacją. Kiedy położyła ALOESACH, pozwoliła drugoklasiście ROZSTAWIć się ze swoimi literkami. Nie, żeby sam ułożył – w międzyczasie doszła Beatka, a że nie było dla niej przeciwnika, pomagała dzieciakowi. Ciągle rozkminiam, co by tu zrobić, aby zainteresować ich bardziej tą niezwykłą grą, bo ewidentnie widać, że nie ćwiczą w domu. Grażynka stwierdziła, że to PRZECIE normalne w tym wieku, a już zwłaszcza w czasach, kiedy dzieci mają setki innych pożeraczy czasu; po czym dalej ogrywała Tereskę.
Może Grześ miał rację, że są jeszcze za młodzi na tę grę, ale nie chciałby, żeby się zniechęcili. Dlatego czasami muszą pograć ze sobą, by mieć możliwość zwycięstwa. Tak też się stało. Ze starcia wyszedł zwycięsko starszy z Mielników. Ale co tam były za emocje! Napięcie wisiało w powietrzu, ale nad trzymaniem ich w ryzach czuwała Tereska jako sędzia (znaczy się ogarniała przedszkole z ADHD), akurat mierząca się z BAY-em. Wszystkie dzieciaki mają ustawiony limit, by o 19 ktoś ich odbierał. Po pierwsze, że to już dla nich późna pora, a po drugie, że też musimy czasem pograć na spokojnie. Grażynka pokusiła się na SCALENIE kilku zacnych wyrazów, osiągając przy okazji miażdżące zwycięstwo w boju z Racibetką. Znalazły też czas na towarzyski rew, gdzie role się odwróciły, ale to inna bajka. Racibożka zaczęła od WRĘG. Przyznam szczerze, że nie miałem pojęcia, jak to przedłużyć. Domyślałem się, że jest potrzebne „A”. Akurat nie miałem na stojaku. Zaryzykowałem z „U”. Pamiętasz, Bożenko, jak wspomniałem, jeśli znajdę przedłużkę, to nie OCALISZ zwycięstwa? Dobrze, że zaryzykowałem.
Po wyjściu uczniów szkoły podstawowej wcale się nie uspokoiło. Wręcz przeciwnie. W pomieszczeniu obok usytuował się b-boy wraz ze swym sprzętem i raczył nas dźwiękami ulicy. Nie powiem, żeby mi to przeszkadzało, ale zastanawiałem się, co też tam WYCZYNIA, bo piszczenie podeszew o podłoże było słychać, aż na holu. Tereska niezbyt mogła skupić się na grze, z powodu dudnienia basów, więc wykorzystałem to i znalazłem miejsce na OŚLINIEŃ. Pozostała nieprzeJEDNANA, ale pogodziła się z porażką. Zadzwoniła Maria (która ulotniła się zaraz po chłopakach), z relacją ze starcia z Wędkarzem, którego ZASPANEgo przekonała do gry. Pewnie został wybudzony z samego środka fantastycznego snu, bo okazał się bezlitosnym przeciwnikiem. Z Beatki wyKRZESAŁO się wszystko w pierwszym ruchu. Bożka przemieszczała się NISZAMI, potem kombinowała, jak zablokować TRON Racibetki, by nie pozwolić jej na przedłużkę z „S”. Wymyśliła, a jakże! Dorzuciła z prawej DAMI. Co wyszło, to wyszło, ale Beatka nie sprawdziła i pod koniec partii Bożenka spokojnie ZAWISAŁa nad topiącą się wiktorią kontrzawodniczki.
W ostatniej nastąpiła walka o pierwsze miejsce. Dawno byłem NIELANY przez Bożkę i miałem nadzieję zachować trend. Próbowała, co prawda, zamachnąć się KOWADEŁkiem, ale okazało się, że mam za twardy dekiel. Grażynka usiłowała wziąć odwet na mężu. Niestety, OKOCIŁA mu się siódemka i DOBICIEM kompletnie pogrążył żonę.
Tymczasem w klubie:
- KWILICIE, że płytki nie idą, a ja takie fajne składy dostaję – powiedziała Beatka kładąc premię w początkowym ruchu.
- Widzisz, jakoś ci to idzie. A na forum cię nie widziałam, dlaczego tak rzadko ODPISUJESZ? – dopytywała się Tereska.
– Byłam zajęta – odpowiedziała Racibetka.
– Pewnie oglądałaś ten film o MURZYNIE za kratami, co? Przyznaj się.
I tak przedrzeźniały się wzajemnie, aż do ostatniej literki.
Ostatecznie skończyliśmy o 21, aż się panie sprzątaczki zdziwiły. Kolejny owocny w przetasowania turniej zakończył się pomyślnie. Dla mnie. I gitara :)
Urodziny_koleżanki_koleżanki_koleżanki - 6 kwietnia 2016 r. (4 rundy) MIEJSCE p-ty RAZEM --------------------------------------------------------------- 1.Marcin Kurowski 132 Kulok 1480 4.0 2.Bożena Guział 141 Racibożka 1457 2.0 3.Grażyna Smereka 110 Maria 1247 2.0 4.Zbigniew Smereka 110 Wędkarz 755 2.0 5.Teresa Zalewska 139 raciborzanka 1399 1.5 6.Maciej Mielnik 100 Maciek 495 1.0 7.Beata Marynowicz 121 Racibetka 1283 0.5 8.Michał Mielnik 100 Michałek 511 0.0
RANKING (z dnia 6 kwietnia 2016 r.) MIEJSCE RANKING SKALPY / GRY -------------------------------------------------------------------------- 1 Grzegorz Grzeszczuk Szalej 146 (146.37) 8782 / 60 2 Jacek Barski pinocchio 142 (141.68) 5667 / 40 3 Bożena Guział Racibożka 140 (140.07) 8404 / 60 4 Marcin Kurowski Kulok 138 (137.80) 8268 / 60 5 Teresa Zalewska raciborzanka 135 (135.23) 8114 / 60 6 Piotr Kozak Surt 118 (117.79) 6832 / 58 7 Agnieszka Antos Aga 118 (117.67) 7060 / 60 8 Beata Marynowicz Racibetka 118 (117.62) 3999 / 34 9 Joanna Wilk Trufelek 116 (116.45) 4658 / 40 10 Zbigniew Smereka Wędkarz 114 (113.63) 3409 / 30 11 Grażyna Smereka Maria 113 (112.52) 6751 / 60
POCZEKALNIA MIEJSCE RANKING SKALPY / GRY -------------------------------------------------------------------------- 12 Dawid Adamczyk Tamerlane 173 (172.69) 2763 / 16 13 Łukasz Pawlas Natan 80 ( 79.53) 1193 / 15 14 Oliwier Antos Olek 87 ( 86.50) 1211 / 14 15 Michał Mielnik Michałek 75 ( 74.89) 674 / 9 16 Agata Kopta Gagacik 125 (124.71) 873 / 7 17 Maciej Mielnik Maciek 99 ( 99.43) 696 / 7 18 Helena Zalewska Lenka 94 ( 94.14) 659 / 7 19 Andrzej Wierzbicki Terminator 81 ( 81.43) 570 / 7 20 Irena Sołdan Sirenka 149 (148.67) 892 / 6 21 Małgorzata Knapik Gośka 81 ( 80.80) 404 / 5 22 Jędrzej Zawojski kudłaty 76 ( 75.50) 302 / 4 23 Danuta Wodecka szafirowa 138 (138.00) 414 / 3 24 Urszula Franke franula 85 ( 85.00) 255 / 3 25 Monika Blokesz Racibórz 69 ( 69.00) 207 / 3 26 Hania Maślanka Kefir 121 (121.00) 242 / 2 27 Sandra Malinowska Kuźnia_Raciborska 82 ( 82.00) 82 / 1
Na skróty:
Kryzys
Niedokończona historia fantastyczna
4:20 Louis
Lubię to!
Brak komentarzy