Turniej 24h Non Stop - dalibyście radę?

W sobotnie przedpołudnie, 5 grudnia, w Rumii wrzało, kipiało i gotowało się z natłoku emocji. Otóż tego właśnie dnia całe tabuny chętnych, z całej Polski, zjechało na XV Turniej 24h Non Stop 'Le Mans'. Znacie to? Presja czasu, zmęczenie, emocje, adrenalina, walka ze snem, wyczerpanie, a w końcu duma, szczęście, zwycięstwo.

To tutaj, według zasad, każda partia zaczyna się o pełnej godzinie. W tym roku w maratonie dobowym wystartowało kilkadziesiąt osób i wszyscy dotrwali do końca zawodów, ani jednego mniej ani więcej hehe... innymi słowy twarde sztuki - prawdziwi mistrzowie.

Byli też debiutanci. A jak... Karolina Urbańska z Poznania otrzymała nagrodę za debiut w Le Mansie. Zaliczyła prawdziwy sukces z wynikiem 13- tu wygranych partii. Nagrodą i zachętą na start było zwolnienie z opłacania składek PFS w 2016 roku. Brawo, gratulacje. Babeczki górą! Pełna mobilizacja pięknej i silnej płci w 2016 roku. Taką żywię nadzieję!!!

Ale wracając do relacji... Otóż bez kawy ani rusz... kopciuszki zaczęły pierwsze kawoszenie już o 23, inni ... nietoperki tudzież sówki trochę później. Ale kawą ratował się każdy. Emocje emocjami ale kryzys nie minął nikogo. Kawa pomogła a walka rozgorzała na nowo dając wszystkim wiele radości i nowych doznać scrabblowych.

Słowem wstępu jeszcze powiem, że Rumski Klub Scrabble, w którym zorganizowano maraton działa od 2000 roku. Siedzibą klubu jest Miejski Dom Kultury przy ul. Mickiewicza 19. Członkowie rumskiego klubu słyną z niezwykłej aktywności, gdyż co roku biorą udział w Klubowych Mistrzostwach Polski odnosząc przy tym wielkie sukcesy. Na przykład w 2012 r. zajęli pierwsze miejsce.

Cóż... pozostaje mi życzyć tak samo udanego dosiego 2016 roku, a nawet lepszego!!!

Emocje sięgały zenitu. I to do samego końca. Po Kamilu, na drugim miejscu znalazł się Szymon Płachta z Warszawy. Natomiast trzecie miejsce należało do Miłosza Wrzałka - również ze stolicy. Medaliści otrzymali nic innego jak medale ale ... ale były również taadaam ... nagrody pieniężne.

Scrabblistki... teraz coś o Was! Najlepszą kobietą była i jest Irena Sołdan z Gdańska z wygraną 16 partii. Zwolnienie z opłat w 2016 r. to nagroda za tak udany wyścig. No i jeszcze wspaniała Diana Pietrzykowska za 'Skok Tygrysa' i jej 17 pozycja ostateczna z miejsca startowego uwaga ... 50!!! No to był faktycznie skok godny tygrysa. Żaden tygrys by się takiego nie powstydził!!!

Na koniec... było turniejowo, była rywalizacja, emocje... ale było też, jak to u scrabblistów, po koleżeńsku, niemalże rodzinnie.

W Miejskim Domu Kultury przygotowana była również strawa dla naszych mistrzów z domowym jedzeniem, które przygotowały dziewczyny z klubu Mikrus. Było palce lizać, sama Magda Gessler była by kontent.

Podziękowania dla sponsorów XV Turniej 24h Non Stop 'Le Mans'. Było super. Jak zawsze!