Rafał Lenartowski ponownie najlepszy

Kołobrzeg to kolejne miasto, które zapisało się na scrabblowej mapie Polski. 28 lutego 2015 roku odbyły się tutaj I Mistrzostwa Kołobrzegu w scrabble pod patronatem honorowym Prezydenta Miasta Kołobrzegu.

Kołobrzegowi już po pierwszej edycji gratulujemy doskonałego debiutu, na który złożyła się ciężka praca organizatorów: Fundacji "Umysł" i Klubu scrabblowego "START" z Kołobrzegu (dodamy tylko, że klub istnieje zaledwie od trzech miesięcy, a w składzie same kobiety).

Mimo skrajnej lokalizacji na turnieju pojawiło się 57 osób, czyli statystyczna średnia krajowa. Skład osobowy nie budził wątpliwości, że walka będzie zacięta - spora grupa stałych bywalców turniejowych wzmocniona czterema debiutantami zapowiadała doskonałą walkę o tytuł mistrza Kołobrzegu i wspaniałą rozrywkę. Tak też było! Walka była zacięta. Nie zabrakło też innych atrakcji.

Organizatorzy stanęli na wysokości zadania - mimo niskich temperatur odbył się wieczorek integracyjny przy ognisku z ciastem, kiełbaskami i wspaniałymi ogórkami kiszonymi od jednego ze sponsorów.

Nie zabrakło też nagród. Wszyscy wyjechali z upominkami. Przez całe dwa dni Kołobrzeg gościł scrabblistów wspaniałą kawą i przekąskami.

Nie pamiętam takiego turnieju, gdzie górą była płeć piękna. Tutaj w Kołobrzegu tak się właśnie stało, i to w pierwszym podejściu. W turnieju wzięło udział aż 29 kobiet. Zwycięstwo - mimo dominacji kobiet w turnieju - przypadło Rafałowi Lenartowskiemu z Gdyni. Wygrał on 11 z 12 pojedynków i zdobył kolejny tytuł do swojej kolekcji. Drugi na podium - Jakub Zaryński ze Świnoujścia. Trzecia - Magdalena Kupczyńska ze Szczecina. W klasyfikacji debiutantów turnieju najlepsza okazała się Aleksandra Kurcman z Kołobrzegu. Były też nagrody w innych kategoriach: tygrysi skok zaliczył Andrzej Bednaruk z Gdańska, najdroższy ruch z udziałem słowa "perła" należał do Mileny Kuźniewicz z Kołobrzegu. Na wyróżnienie zasłużył również Stanisław Rydzik z Warszawy - w swym 382 turnieju rozegranym w karierze scrabblowej uzyskał najwyższą liczbę małych punktów w turnieju (5531 pkt.). To ponad 460 punktów na partię!

Warto też wspomnieć, że był to pierwszy turniej w 2015 roku i pierwszy z nowymi zasadami sprawdzania wyrazów (zainteresowanych zapraszam do działu z uchwałami PFS, gdzie można zapoznać się ze zmianami, jakie zostały wprowadzone i będą obowiązywały na wszystkich turniejach Polskiej Federacji Scrabble).

Podsumowując imprezę ...

życzymy sobie i wszystkich scrabblistom więcej tak udanych debiutów turniejowych na mapie Polski. Organizatorzy już dziś zapowiadają kolejne edycje turnieju i gorąco zapraszają. Zapowiada się bardzo atrakcyjna "miejscówka" scrabblowa w Polsce!

Dziękujemy sponsorom ...

bez których zorganizowanie takiej imprezy byłoby wręcz niemożliwe. Kołobrzeski turniej wsparli: Telewizja Kablowa Kołobrzeg, Gospodarstwo Ekologiczne "Zagon" - producent "Ogórków kołobrzeskich", Coffedesk.pl, Takze.pl, Architektura-Natura, Studio Reklamy RexArt, OW Bukowina, firma Twoja Alfa, Dobrysłownik.pl, Fundacja Czarna Owca pana Kota, FH Dragon Sebastian Kozłowski, hurtownia Eurocash z Kołobrzegu, firma Logosens, firma Piana Wnętrza, Kompleks Milenium - cztery pory sportu, MiastoKołobrzeg.pl, e-KG.pl, Auto-Seba, firma Gana, firma Kasta Jacek Walter, firma Las i Ogród. Szczególne podziękowania należą się też Miastu Kołobrzeg, radnemu Arturowi Dąbkowskiemu i Radzie Osiedla Podczele.

Zapraszamy za rok na drugą edycję turnieju! Wszystkich zastanawiających się nad organizacją debiutanckiego turnieju scrabble w swoim mieście odsyłamy do Fundacji "Umysł" i Klubu "START" - z całą pewnością podpowiedzą jak robić tak udane turnieje jak ten w Kołobrzegu. Zdradzą też sekrety jak zdobywać sponsorów - bo liczba ich marzy się pewnie niejednemu organizatorowi.

Śmiech to zdrowie ... Kołobrzeg na wesoło!

W Kołobrzegu na deptaku apetyczna dziewczyna wchodzi na automatyczną wagę, wrzuca monetę... i z niezadowoleniem ogląda wydrukowany wynik.
Zdejmuje wiatrówkę i pantofle, znowu wrzuca monetę - znów niezadowolona z wyniku. Zdejmuje bluzkę - wynik ważenia znowu niezadowalający. Stoi tak niezdecydowana na tej wadze - co by tu jeszcze?
Na to podchodzi przyglądający się temu facet i wręczając jej garść monet mówi:
- Niech pani kontynuuje - ja stawiam!