Eh... czekałem z napisaniem relacji, chcąc połączyć ją ze zdobyciem złota przez biało-czerwonych szczypiornistów, ale powiedziano mi, że jakiś zakatarzony szejk podtarł się piórkami naszego bielika. Oj, nieładnie. No, ale cóż począć, skoro komercja, sport i mamona są nierozłączne jak Trzej Królowie. Jedynie klaskać jak nasi zawodnicy,cieszyć się z ich brązu i czekać na następną okazję. Viva la France!
Wiem, że wyprzedziłem fakty, bo tegoż dnia (środa) nic jeszcze nie było pewne, wszak toczyliśmy zacięty bój z Chorwatami. Nic bym nie wiedział (z reguły nie oglądam sportów, gdzie biega za dużo testosteronu), gdyby nie świadomie pauzująca Tereska, gorąco komentująca mecz (wato dodać, iż widziała zaledwie przeskakujące na ekranie cyferki xD). Zachowywała się dosyć głośno, obok ścierających się Grzesia i Agi, która dostrzegła, że sprzątaczki poWYNOSIŁY stoliki, zostawiając oblepione ławy. I chyba się przy tym zawiesiła, bo Szalej zamachał jej przed oczami:
– WZNOWISZ w końcu grę? – zapytał. – Czy dalej mam słuchać jęczącej nad uchem, w języku BANTu, Prezeski?
Oli przyglądał się zajściu ze zdziwieniem, nie będąc wcześniej świadkiem podobnych wydarzeń, a ja wyrażam nadzieję, że nie ZAMIESZAliśmy mu przez to wgłowie.
Na drugą pojawili się państwo Smerekowie, ale twarz Wędkarza wyrażała ulgę, gdy zrozumiał, iż ma pretekst by się ulotnić– wszak byłoby nieparzyście. Oliwierek, nawet skorzystawszy z LAJKI, nie byłby w stanie uwiecznić materiału, jaki chciała weń wpoić Maria. Tereska poradziła sobie z Grzesiem błyskawicznie niczym z ZAMKIEM takowym.
Alta darła się:
– Jak świadomość ci nie MIGA, NASADŹ (zużyła blanka jako "A", drugiego sobie zostawiając, a za to otrzymując 69 pkt, co jest rzadkim fenomenem, gdyż późniejszy skrabel był o 10 pkt mniej wartościowy) sobie do łba, że grałeś z moim synkiem, a to nasz klubowy RODZYNEK, nie worek treningowy!
Przemilczałem, z miłością matki do dziecka nie wygram.
Trzecia wiązała się z opuszczeniem Agnieszki i Oliwiera, więc pozostała tylko czwórka.
– No jasne, naMIESZALI i poszli – biadolił Szalej.
– Głupiś! – zripostowała Grażynka, po czym, już spokojniej, ciągnęła – Nie widziałeś jak OTULAŁA młodego?
– Niezbyt.
– To teraz ci pokażę.
Było to jej jedenaste zwycięstwo w karierze nad Grzesiem. Tereska zdecydowała się na zaGRODZENIe mej drogi do wygranej, no i czas też swoje zrobił.
Mieliśmy wyjść przed 21, choć chciałem piątą partię. Gdzie tam! Grześ myślał już o BUMELCE, a ja ZAGAPIAM (OSPS nie dopuszcza, choć słówko odnotowane w słowniku PWN E. Soboli) się czasem w dal, ignorując rzeczywistość, co sprawia, że mam FIKS na bani, a i zostałem olany przez Szaleja jak CEPER przez górala. Raciborzanka chętnie ZABIELIŁaby kawę mleczkiem, co popularne też wśród MODENEK, ale w klubie lipa, już ani śmietanki w proszku nie ma. Grażynka zaproponowała, aby następna ODSŁONA turnieju odbyła się pod szyldem latte macchiato. Tylko kto je zrobi? Brak chętnych.
Historyczne zwycięstwo nad Chorwatami otworzyło wrota rywalizacji medalowej, ale niczym w bajce braci Grimm, zjawił się zły Abdul Wisimulacha, chcący dobrać się do polskiego ptaka. A kysz, maro nieczysta!
Właśnie, zapomniałbym! Skoro o historycznych wygranych mowa, to odbył się jeszcze jeden, niezaplanowany, mecz. Nie wiem do czego służy IZOKLINA, ale słówko rzuciła na planszę Maria w poza rankingowym starciu z Tereską, co pozwoliło odnieść jej zwycięstwo 329:204. Kompletnie, oczywiście, przypadkowo. Pogratulować i bić brawo, tym razem bez ironii. Obowiązek spełniony, więc idę się wysmarkać. Chyba mam katar.
Szczypiornistyczny - 28 stycznia 2015 r. (4 rundy) MIEJSCE p-ty RAZEM --------------------------------------------------------------- 1.Teresa Zalewska 152 raciborzanka 1501 3.5 2.Grzegorz Grzeszczuk 158 Szalej 1566 2.0 3.Grażyna Smereka 122 Maria 1033 2.0 4.Marcin Kurowski 112 Kulok 1193 1.0 5.Agnieszka Antos 121 Aga 673 1.0 6.Oliwier Antos 100 Olek 378 0.0 Ranking klubowy po turnieju szczypiornistycznym :
RANKING (z dnia 28 stycznia 2015 r.) MIEJSCE RANKING SKALPY / GRY -------------------------------------------------------------------------- 1 Grzegorz Grzeszczuk Szalej 159 (158.70) 9522 / 60 2 Teresa Zalewska raciborzanka 154 (153.90) 9234 / 60 3 Irena Sołdan Sirenka 153 (153.40) 6443 / 42 4 Bożena Guział Racibożka 143 (142.93) 8576 / 60 5 Jacek Barski pinocchio 128 (127.73) 7664 / 60 6 Beata Marynowicz Racibetka 127 (126.72) 7603 / 60 7 Piotr Kozak Surt 125 (124.64) 4861 / 39 8 Grażyna Smereka Maria 123 (123.12) 7387 / 60 9 Agnieszka Antos Aga 121 (120.72) 7243 / 60 10 Paulina Naplocha nowosolanka 119 (119.11) 6670 / 56 11 Joanna Wilk Trufelek 119 (119.03) 7142 / 60 12 Marcin Kurowski Kulok 114 (114.15) 6849 / 60 13 Zbigniew Smereka Wędkarz 96 ( 95.59) 3059 / 32 14 Łukasz Pawlas Natan 81 ( 80.82) 4849 / 60 15 Oliwier Antos Olek 75 ( 75.30) 3313 / 44
Poczekalnia ( osoby z ilością partii mniejszą niż 20 w okresie ostatniego roku ) :
POCZEKALNIA MIEJSCE RANKING SKALPY / GRY -------------------------------------------------------------------------- 16 Urszula Franke franula 68 ( 67.87) 1018 / 15 17 Jędrzej Zawojski kudłaty 107 (106.73) 1174 / 11 18 Dawid Adamczyk Tamerlane 163 (163.25) 1306 / 8 19 Joanna Jędraszczyk-Kałwak as39 86 ( 85.50) 513 / 6 20 Kamil Maj Kamil 68 ( 67.50) 405 / 6 21 Katarzyna Kasowska kashka 111 (110.80) 554 / 5 22 Agata Kopta Gagacik 149 (148.50) 594 / 4 23 Urszula Kocój Ula 115 (114.50) 458 / 4 24 Adam Pietryga Eufidjol 57 ( 57.00) 171 / 3 25 Adrianna Marynowicz Maryna 113 (112.50) 225 / 2 26 Katarzyna Sołdan misskejt 93 ( 93.00) 93 / 1
Alta - 2015-02-04 13:51:32: |
Super. Jak zawsze świetnie się to czytało. :) |
gr - 2015-02-04 13:48:22: |
Tej "izokliny" sama nie wymyśliłam. To słowo znał, oczywiście, Szalej |